24 - 11 - 2023
Gdzie kąpali się kcynianie?

Gdzie przed laty kąpali się kcynianie? 

Odpowiedź przynosi fotografia sprzed 70 lat, zamieszczona w kronice Zakładu Poprawczego w 1953 roku. Powstałe w wyniku wybierania gliny zagłębienia terenu (tzw. glinianki) mieszkańcy Kcyni i wychowankowie Zakładu Poprawczego wykorzystywali do zażywania kąpieli. Mieszkańcy wielokrotnie opowiadali mi o tym doświadczeniu, także w trakcie naszej tegorocznej Nocy Świętojańskiej, która przecież odbywała się w pobliżu stawu, tzw. Gruby. Relacja z tego wydarzenia dostępna pod linkiem.

Nie chciało mi się wierzyć, że kiedyś w tych zarośniętych stawach kąpali się ludzie, a jednak fotografie są na to dowodem.

 

Gruba, glinianki, stawy, basen. Kilka określeń i kilka lokalizacji. Nazwa "Gruba" pochodzi od niemieckiego słowa "Grube", oznaczającego dół, ale też kopalnię.

Uporządkowanie lokalizacji przynosi komentarz Zbigniewa Prusaka, zamieszczony w mediach społecznościowych Dźwiękowego Archiwum Kcyni, cyt. Wg mnie nazwą Gruba Kcynianie określali zamieszczone na zdjęciu glinianki poniżej ulicy Bolesława Pobożnego, będące pozostałością po cegielni Richarda Winkla. Oczywiście glinianek w Kcyni jest dużo więcej. Z tej samej cegielni również staw po przeciwnej stronie ulicy Pobożnego nad którym straszy i szpeci niedokończony blok w dawnym parku szkolnym. Ponadto glinianki znajdziemy poniżej ulicy Nowej i koło oczyszczalni (obie po cegielni Złotowicza, tej koło wiaduktu), ponadto glinianka między ulicą Młyńską a dawnym młynem przy ulicy Poznańskiej (pamiątka po nieistniejącej od bardzo dawna cegielni, widocznej na XIX-wiecznych mapach). Można by rzec żartem, że Kcynia jest nadgryziona gliniankami z każdej strony. 

Publikacja w dniu 24 listopada br. zdjęcia z kroniki Zakładu Poprawczego uruchomiła miłe wspomnienia z dzieciństwa. Poniżej cytuję kilka komentarzy zamieszczonych na Facebooku Dźwiękowego Archiwum Kcyni: 

pan Romuald pisze: Wszyscy uczyliśmy się tam pływać. Piekne czasy. Pozdrawiam.

pan MichałNie wiem, kto jest na zdjęciu, ale wiem z opowiadań mojego taty, że uczył się tam pływać i że było na tyle głęboko, że można było skakać "na główkę ". Między dwoma stawami przebiegała grobla z torami kolejki wąskotorowej do przewozu gliny. Tę groblę zlikwidowano w latach 70 tych.
pan Jacek:,,Nasza" Gruba była koło dzisiejszej oczyszczalni ścieków, dawniej przy tej Grubie krzyżowała się ścieżka do Żurawi z kolejką dowożącą glinę do cegielni przy ulicy Dworcowej. 
 
Na zdjęciu: tzw. rolki, wagoniki wożące glinę do cegielni. Z archiwum Iwony Guni
pan Artur wspomina: Z tego co się orientuję Gruba jest za byłym Liceum. Za dzieciaka chodziliśmy na wyrobiska po kopalni gliny na wzgórzu gdzie stoi maszt GSM i łowiliśmy tam ryby co niektórzy się tam kąpali. Mówiliśmy na to glinianki. 
Dziękuję panu Dyrektorowi Zakładu Poprawczego za udostępione materiały. 
Justyna Makarewicz/Dźwiękowe Archiwum Kcyni 
Poprzednia
Powrót do listy aktualności
Następna